Alan, niedoszły reżyser filmowy, marzy o wolności, wrażliwa artystka Anja nie może pokonać strachu przed publicznym występem, a Patryk chce wreszcie być bogaty. Mimo starań ich życie coraz bardziej zaczyna przypominać tworzony przez Anję obraz, który pokrywa czarna maź. Pogoń za oddalającymi się marzeniami i nieustanne zderzenia z rozczarowującą rzeczywistością stopniowo powodują poczucie coraz większej utraty kontroli nad życiem. Alan nie wytrzymuje napięcia i zabija żonę… Niepokojąca książka o emocjach, naiwności i marzeniach.
„Na okładce z powodzeniem można by napisać: wchodzisz na własną odpowiedzialność. Tak, do świata bohaterów wkraczasz z własnej woli, ale wydostać się już nie będzie tak łatwo. Monika Zajas, niczym Hitchcock, na początku funduje nam trzęsienie ziemi, a potem… okazuje się, że to dopiero przygrywka. Wraz z bohaterami postępujemy w psychicznej degrengoladzie i chociaż wiemy, że to wszystko prowadzi do bezwzględnego upadku, to i tak nie jesteśmy w stanie w porę się zatrzymać. Tak samo jak Anja, Patryk i Alan. Jeśli chcesz dotknąć z nimi dna, pamiętaj: wchodzisz na swoją odpowiedzialność. Bo potem już tylko… Autodestrukcja.”
Agnieszka Lingas-Łoniewska, pisarka