Życie Szkoły | 25 luty 2013
* Pokazana okładka tytułu jest aktualną okładką tytułu Życie Szkoły. Kiosk24.pl nie gwarantuje, że czytany artykuł pochodzi z numeru, którego okładka jest prezentowana.
W poprzednim artykule zajmowaliśmy się szeroko rozumianym zjawiskiem przemocy szkolnej, szacując skalę problemu w szkołach podstawowych i próbując znaleźć kierunki konstruktywnych rozwiązań. W drugim artykule z tej serii zajmiemy się zagadnieniem ofiar szkolnej przemocy – poszukamy odpowiedzi, jak je rozpoznawać, jak im pomagać i jak zapobiegać kolejnym nadużyciom.
Ofiary przemocy szkolnej często są postrzegane jako osoby inne, wyróżniające się. To prawda, że odmienność w grupie zaprasza do zwrócenia uwagi na daną osobę, jednak nie ma prostego przełożenia na to, że inny (rudy, gruby, niesprawny, ubogi) stanie się automatycznie adresatem zachowań agresywnych. Na to musi złożyć się więcej czynników. Po pierwsze, wspominane już w poprzednim artykule czynniki wyzwalające przemoc czy też nasilające jej natężenie, charakterystyczne dla środowiska szkolnego i kultury danej organizacji, jaką jest szkoła. Po drugie, to, co dzieje się wewnątrz klasy szkolnej, dynamika danej grupy. Po trzecie, wewnętrzne cechy danego dziecka: jego temperament, sposób reagowania na trudne sytuacje, wrażliwość, sprawczość (lub jej brak), komunikacja z nauczycielem i rodzicami w trudnych sytuacjach.
Dzieci narażone na przemoc
Na pewno dzieci nieśmiałe, wrażliwe, izolujące się, mające trudności w nawiązywaniu relacji rówieśniczych mogą stać się łatwym celem ataków ze strony rówieśników. Warto przyglądać się takim dzieciom uważnie i wyłapywać zawczasu niepokojące sygnały. Naszą uwagę powinny zwrócić dzieci niepotrafiące się bronić, reagujące na trudną sytuację czy wręcz atak płakaniem, ucieczką; dzieci, które nie mają przyjaciół, pozostają na uboczu grupy, są niepewne siebie, osamotnione, nie zwracają się do dorosłych o pomoc. Zwłaszcza w chłopięcych grupach bycie słabszym fizycznie wzmaga ryzyko bycia narażonym na przemoc. Jednak nie tylko dzieci słabe, nieśmiałe i wycofane „przyciągają” sprawców przemocy. Do zachowań agresywnych wśród rówieśników prowokują, oczywiście nieświadomie i nieintencjonalnie, dzieci, które mają swoje problemy rozwojowe czy temperamentalne. Często w klasach szkolnych spotykamy dzieci nadpobudliwe, nadaktywne. Tacy uczniowie potrafią wprowadzić niepokój, napięcie w funkcjonowaniu grupy, wytwarzać wokół siebie trudną atmosferę, irytować. Ich problemy z koncentracją mogą utrudniać skupianie się innym uczniom, rozpraszać, wprowadzać zamieszanie. Często nadmierna aktywność odbierana jest jako zachowanie dokuczliwe, prowokujące, a zmienne nastroje jako konfliktowość i to może prowokować do zachowań agresywnych ze strony rówieśników.
(...)