Prorokowanie to bardziej przekonywanie o miłości Boga niż przewidywanie przyszłości, dzięki temu, że jest działaniem opartym na pewności przemiany tego, co niemożliwe w to, co możliwe.
Być może sam jestem bezczelny i niedowierzający Bogu, słaby, a nawet bezsilny, ale jakże mi dodaje otuchy i przynosi niewysłowioną ulgę fakt, że Bóg we mnie ciągle wierzy!
(fragment książki)